Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz w niniejszym artykule. Czym są fundusze venture capital? Fundusze inwestycyjne venture capital (VC) to firmy zajmujące się wyszukiwaniem oraz inwestowaniem w projekty, które charakteryzują się wysokim poziomem ryzyka, ale jednocześnie dają nadzieje na uzyskanie spektakularnych zysków. Spotkanie to pozwoli Państwu na praktyczne poznanie aspektów związanych z funkcjonowaniem rynku Venture Capital w Polsce. Do udziału w forum zapraszamy: fundusze Venture Capital; największe polskie przedsiębiorstwa, zainteresowane powołaniem CVC (corporate venture capital), te państwowe jak i prywatne; już działające CVC; inwestorów Zgodnie z danymi PFR Ventures w 2020 roku w Polsce funkcjonowało ponad 150 funduszy VC, które zrealizowały w tym czasie 300 transakcji. Wartość wszystkich inwestycji w wyniosła 2,13 mld zł, co oznacza kwotę o 70 proc. wyższą w porównaniu do 2019 rokiem. Vay Tiền Nhanh. – Dobre spółki technologiczne mogą powstać praktycznie wszędzie – mówi Pawel Chudzinski, współtwórca berlińskiego funduszu Point Nine Capital. W ciągu 11 lat na rynku jego fundusz przeprowadził 185 inwestycji. W Polsce Chudzinski ma udziały w DocPlannerze, Brainly, inFakcie, Oferteo czy Unamo. poleca Tanie latanie? To tylko złudzenie. Ryanair kosi gruby pieniądz i zapowiada podwyżki biletów27 lipca, 2022Lowcost pokazał wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2022 r. Mimo […] Ludzie płacili krocie, aby mieć chociaż papierek po ich lodach. To koniec Ekipy Friza27 lipca, 2022Najbardziej znana Ekipa w Polsce kończy współpracę. Papierki po lodach […] Chipsy Lay’s wycofane ze sprzedaży. GIS ostrzega27 lipca, 2022Popularna chipsy Lay’s Oven Baked Grilled vegetables flavoured 50% less […] – Polskie projekty konkurują o inwestycje u nas z projektami z innych krajów na tych samych zasadach – dodaje i zaznacza, że nasz kraj wyróżnia się pod kątem projektów opartych o platformy i gaming. Zwłaszcza ten ostatni przeżywa ostatnio nad Wisłą rozkwit. Nie chodzi jedynie o CD Projekt, który przewodzi spółkom notowanym na warszawskiej giełdzie, ale również o debiuty na NewConnect. Tylko w tym roku w przedsionku głównego parkietu zadebiutowały SimFabric i Gaming Factory, przynoszące milionowe przychody. Fundusze VC również interesują się polskim gamingiem. Jeszcze w 2015 roku koreański fundusz Korea Investment Partners zainwestował 4 mln dol. w producenta gier mobilnych free-to-play Huuuge Games. Szczecinianie już wtedy specjalizowali się w grach hypercasual, gdzie przeciętna sesja może trwać minutę. Rok później polski producent pojawił się w portfolio kolejnych trzech koreańskich funduszów. W sumie Polacy ściągnęli z rynku 57,2 mln dol., co pozwoliło im na rozpoczęcie serii akwizycji w Europie. Lokalne fundusze VC wspierały już Vivid Games (GPV), Exit Plan Games (Smok Ventures), Fuero Games (Experior VC) oraz ECC Games (Inovo Venture Partners). Innym zagranicznym funduszem, szczególnie aktywnym w naszym regionie jest Speedinvest, który posiada udziały w 14 spółkach z tej części Europy – w Polsce w Packhelp i – Polscy przedsiębiorcy charakteryzują się niezmierną pomysłowością, wytrwałością charakteru oraz innowacyjnością. W porównaniu do krajów zachodnich, są w stanie osiągnąć dużo większą trakcję i walidację komercyjną przy wykorzystaniu dużo mniejszych środków, a także wykazać się ogromną przedsiębiorczością w trudnych czasach – podkreśla Magda Posluszny, inwestor VC Speedinvest. – W ostatnim czasie zainwestowaliśmy w blisko 30 funduszy Venture Capital, a ponad 1/3 z nich to właśnie zespoły zarządzane przez inwestorów z międzynarodowym doświadczeniem, którzy widzą potencjał w naszych rodzimych start-upach – komentuje Maciej Ćwikiewicz, prezes PFR Ventures. W naszym regionie jest potencjał – Jeszcze kilka lat temu nawiązanie relacji z funduszem zagranicznym było dużo trudniejsze – zauważa Wojciech Sadowski, szef Packhelpu. I dobrze wie, co mówi. Jak pokazuje raport Polskiego Funduszu Rozwoju, w 2013 roku zagraniczny inwestor uczestniczył w zaledwie co czwartej rundzie VC. W 2016 polski rynek przebił granicę 50 proc., a teraz zbliża się do 70 proc. – Wiele funduszy zagranicznych patrzy w kierunku Europy Środkowo Wschodniej. Sukces spółki UiPath pokazał, że w naszym regionie jest potencjał na budowanie unicornów – dodaje Sadowski. Ostatnia runda rumuńskiego UiPath, zajmującego się automatyzacją rzeczywiście robi wrażenie. W kwietniu 2019 roku jedne z największych funduszów na świecie wyłożyły 568 mln dol., przy wycenie 7 mld dol. Ogromne rundy stały się również udziałem estońskiego Bolta, któremu udało się pozyskać 235 mln dol. Polski Packhelp nie gra może jeszcze w tej lidze, ale również udało się mu się przyciągnąć uwagę zagranicy. Jego najnowszą rundę finansowania na 10 mln dol. prowadził fundusz White Star Capital, znany z inwestycji w Dollar Shave Club czy Digg. Znaczący udział mieli też inwestorzy, którzy w maju 2018 wsparli Packhelp kwotą 9 mln zł – Speedinvest x, PROfounders czy Market One Capital. – Jesteśmy zachwyceni współpracą z inwestorami – ocenia Sadowski. – Są to fundusze o wymiarze globalnym i taki jest też ich wkład w nasz biznes. Otwierają przed nami kontakty na całym świecie. Dzięki nim bardzo szybko możemy uczyć się na czyiś błędach, bo dostajemy kontakt do innych startupów z całego świata, którym się udało”– dodaje. Podobnie o swoich inwestorach wypowiada się Stefan Batory, twórca Booksy. – Dowiaduję się o tym, co wyszło w innych spółkach albo dlaczego nie opłaca się czegoś robić w dany sposób, bo ktoś inny już próbował – mówi przedsiębiorca. Jego startup pozyskał w sumie 48,7 mln dol., choć ma zaledwie 5 lat. Batory wspomina jednak o cienkiej granicy, której fundusz nie powinien przekraczać. – Mimo całej wiedzy, jaką posiada, to founderzy zwykle najlepiej znają swój biznes i rynek. Rady i wskazówki są cenne, ale powinno się dbać o zachowanie autonomii – dodaje. – Na co dzień to my widzimy dużo więcej szczegółów, więc ostateczna decyzja w sprawie prowadzenia spółki należy do nas – mówi Tomasz Kucharski, szef i współzałożyciel – Inwestorzy często mają jednak szerszą perspektywę i widzą szczegóły na różnych rynkach, dzięki czemu są w stanie zaproponować rozwiązania warte przetestowania – dodaje. Inwestor rozbudowuje zespół startupu. Czasem te porady muszą trafić na swój czas, co podkreśla Przemysław Dziemieszkiewicz z Oferteo. – Firma szybko rosła i mieliśmy problemy z rekrutacją wystarczającej liczby pracowników. W tym samym czasie inwestor zasugerował, zatrudnienie HR-owca. Na początku zupełnie nie powiązaliśmy tych spraw, bo kojarzyliśmy HR-y z pracą papierkową z urlopami czy wynagrodzeniami. Dopiero po rozmowie zrozumieliśmy, że chodzi właśnie osobę, która pomoże nam w rekrutacji i rozwoju talentów – w efekcie zatrudniliśmy świetną dziewczynę i to był strzał w 10 – wspomina. Pomoc inwestora może być również bardziej namacalna. – Wciąż cieszymy się wolnością, ale ściślejsze zarządzanie i tworzenie procesów we współpracy z inwestorem pomaga w skalowaniu. Podnosimy transparentność i pragmatyczność komunikacji – mówi Filip Bujas, Serb zarządzający krakowskim startupem PerfOps. Firmie udało się pozyskać 3 mln zł z funduszów Sunfish Partners and Finch Capital. Pierwszy z nich wywodzi się z Polski i koncentruje się głównie na lokalnym rynku, a drugi z Amsterdamu i inwestuje głównie w Europie i Azji Południowo-Wschodniej. – Mamy 20 ekspertów w zakresie marketingu, budowy biznesu czy HR-u, którzy są do dyspozycji naszych spółek portfelowych – mówi o wsparciu swojego zespołu Magda Posluszny, która blisko przygląda się startupom z Polski oraz innych rynków Europy Środkowo-Wschodniej. Wydzielanie oddzielnych komórek zajmujących się lokalnymi rynkami jest zresztą bardzo częstą praktyką w funduszach. Dzięki temu łatwiej mogą nawiązywać relacje z polskim ekosystemem. Bardzo często to właśnie polskie fundusze przedstawiają naszym startupom zagranicznych graczy. From Seed to IPO Celem każdego funduszu jest jak najbardziej efektywny exit, czyli wyjście z inwestycji ze spieniężeniem udziałów, np. na giełdzie. Właśnie o takim sukcesie mówią inwestorzy, kiedy podkreślają, że choć większość spółek z ich portfolio nie osiągnie globalnego sukcesu, to nawet pojedynczy jednorożec może wywindować wycenę funduszu. – Nastawiamy się na długoterminową współpracę – wyjaśnia Magda Posluszny. – Inwestujemy długoterminowo i z olbrzymimi ambicjami. Mówimy o tym „from Seed to IPO”. Już kilka razy nam się udało – podkreśla Chudzinski, którego fundusz wspierał tak znane marki jak berliński Delivery Hero czy londyński Revolut czy duński Zendesk. Pierwsza firma weszła na frankfurcką giełdę w 2017 roku (a później sprzedała niemiecki biznes druga wyceniana jest dziś na ponad 5 mld dol., a trzecia notowana jest na NYSE. Biznes to biznes i choć zwykle sukces startupu jest równoważny sukcesowi funduszu, to są od tej reguły wyjątki. Kiedy Wojtek Sadowski startował z Packhelp, na swojej drodze widział nierynkowe wymagania i oczekiwania rodzimych inwestorów. – Niestety, często polscy inwestorzy nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że „krzywdzą” młode spółki na bardzo wczesnym etapie (np. poprzez obejmowanie zbyt dużych pakietów udziałów), czym sprawiają, że stają się one „nieinwestowalne” dla funduszy zagranicznych w kolejnych etapach – wyjaśnia Sadowski. Właśnie w ten sposób do swojej inwestycji w Oferteo na początku dekady podszedł Point Nine Capital. – Paweł zadeklarował, że są zainteresowani kupnem 20 proc. udziałów a nie więcej, aby założyciele mieli dużą motywację do rozwijania firmy – wspomina Dziemieszkiewicz. – Z jednej strony nas to uspokoiło, a z drugiej strony takie deklaracje i wyjaśnienia na szereg pytań szybko zbudowały zaufanie – dodaje przedsiębiorca, który wspomina przykład konkurencyjnej firmy, gdzie inwestor szybko objął większość udziałów, co miało się przyczynić do jej porażki. Odpowiedzialność za skalowanie leży więc po obu stronach. Czasami lepiej rozpocząć współpracę od aniołów biznesu lub wziąć pożyczkę – wszystko zależy od profilu firmy. Jeśli jej profil jest globalny, sieć kontaktów na całym świecie może okazać się cennym zasobem. W przeciwnym wypadku może lepiej dobrać polskich współpracowników? – Jeśli prowadzisz SaaS, który sprzedajesz na całym świecie, korzystając z globalnych narzędzi lub pośredników, warto myśleć od razu o globalnym rozwoju biznesu. W takim przypadku międzynarodowe fundusze specjalizujące się w wąskim typie spółek mogą być trampoliną do szybkiego wzrostu – wyjaśnia Kucharski, szef i współzałożyciel On w swojej firmie obrał inną drogę. Choć przeniósł do internetu wszystkie procesy związane z pozyskaniem i obsługą klientów, to obsługa samych salonów depilacji laserowej i sama ekspansja geograficzna była bardzo kapitałochłonna. – W naszym przypadku wejście na nowy rynek wiąże się z dużymi kosztami początkowymi i dostosowania biznesu do lokalnej specyfiki. Polski rynek jest na tyle duży, że warto na początku zbudować przewagi konkurencyjne i technologiczne, zyskać pozycję silnego lokalnego gracza i konsekwentnie, po kolei, realizować plan ekspansji na kolejne rynki – dodaje przedsiębiorca. PerfOps z kolei praktycznie nie działa lokalnie. Oprogramowanie do zarządzania ruchem powstaje w Krakowie, ale klienci przychodzą z całego świata. – Współpraca z międzynarodowymi funduszami idealnie sprawdziła się w naszym biznesie. Zagraniczni inwestorzy lepiej rozumieją wyzwania związane ze skalowaniem firmy na nowe kraje – wyjaśnia Bujas, Wszędzie trzeba jednak stawiać czoła kolejnym konkurentom. Wyjście za granicę oznacza konieczność rywalizacji o uwagę inwestorów ze startupami z całego świata. Wyróżnić się w tłumie Jak podaje raport Polskiego Funduszu Rozwoju, mamy największą liczbę developerów w regionie. Drugą Rumunię wyprzedzamy o dwie długości. Na arenie światowej liderujemy zaś w Javie. Pod kątem ogólnych zdolności programistycznych ustępujemy tylko Chińczykom i Rosjanom. Stack Overflow report 2019. Brzmi jak idealny materiał na startupowców? Nie do końca. Hacker rank 2016. – Polska, podobnie do innych rynków tzw. Europy wschodniej, wyróżnia się pozytywnie ilością i jakością talentu technologiczno-produktowego i negatywnie, jeśli chodzi o bardziej miękkie elementy budowania firmy, takie jak sprzedaż, marketing czy rozwój międzynarodowy – zauważa Chudzinski. Nie wystarczy zbudować genialnego narzędzia. Trzeba je jeszcze umieć sprzedać. – Na zachodzie Europy czy w Dolinie Krzemowej strategie komercjalizacji są standardem. U nas to największa bariera – wtóruje mu Sadowski. Fundusz funduszowi nie równy To jednak nie jedyna różnica na startupowym rynku. Inne są bowiem fundusze europejski i fundusze amerykańskie. – Amerykańskie fundusze zawsze oczekują wielkiej wizji zwojowania całego świata, motywacji foundera i pomysłu, który rozwiązuje problemy klientów. Europejskie fundusze są bliżej ziemi. Patrzą bardziej szczegółowo na to, czy pomysł da się dowieźć do końca przy danym zespole i zasobach finansowych – zauważa Kucharski, który dzieli się również osobistą anegdotą. – Pamiętam historię kolegi, któremu przed rozmową z amerykańskimi funduszami doradzano, by przygotował kosmiczne, może nawet bajkowe wizje. Wydawało mu się, że jest właśnie tak przygotowany, ale po spotkaniach najczęściej słyszał, że „brakuje mu większej wizji”. Fundusze były jednak zachwycone tym europejskim, operacyjnym przygotowaniem planu realizacji projektu: cel, biznes plan, kamienie milowe i wykorzystanie zasobów. Najlepiej chyba połączyć oba podejścia – poleca przedsiębiorca. Trudno skwantyfikować to, na co zwracają uwagę fundusze, bo każdy z nich składa się z innych ludzi i inaczej podchodzi do swojego biznesu. Można jednak wyróżnić kilka kluczowych kwestii. – Zaczyna się od zespołu. To kombinacja doświadczenia, dogłębnej wiedzy o danym rynku i problemie, który startup chce rozwiązać. Liczy się rynek, jego struktura, siła konkurencji oraz potencjał wzrostu – wymienia Posluszny. Sadowski na koniec dodaje do tego wizję. – Musimy zarazić nią nie tylko klientów, ale i inwestorów – w końcu, to nasi partnerzy na dobre i złe. My przeszliśmy ze swoimi tzw. stress testy. Dopiero kiedy sprawy przybierają negatywny obrót możesz zobaczyć prawdziwą stronę każdego inwestora – podsumowuje. *Partnerem artykułu jest PFR Ventures. fot. Większość inwestycji venture capital w młode spółki kończy się niepowodzeniem. Najczęściej od 1 od 2 exitów z „trafionego” finansowania daje odpowiednio wysoki zarobek oraz pozwala funduszowi na rekompensatę z nieudanych inwestycji. Najskuteczniejsze VC są w stanie nawet kilkukrotnie pomnożyć zainwestowany wkład. Co jednak w przypadku, w którym fundusz nie trafia z finansowaniem? Według danych, w 2020 roku w Polsce funkcjonowało ponad 150 funduszy VC, które zrealizowały w tym czasie 300 transakcji. Wartość wszystkich inwestycji w wyniosła 2,13 mld zł, co oznacza kwotę o 70 proc. wyższą, porównując ją z 2019 rokiem. Mediana średniego finansowania VC utrzymuje się na poziomie 1 mln zł.[1] Kwoty te robią wrażenie? Czy aby na pewno? Na rynku wśród startupów pokutuje przekonanie, że venture capital to żyła złota – założycielami są wyłącznie niezwykle majętne osoby, mają ogromne budżety na prowadzenie swojej działalności, dzięki czemu pławią się w luksusach i zatrudniają dziesiątki ekspertów z różnych obszarów. W większości przypadków postrzeganie venture capital jako worka z pieniędzmi bez dna ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Prowadzi to do nieuzasadnionych oczekiwań i utrudnia pozyskanie finansowania – komentuje Szymon Janiak, współtwórca i Partner Zarządzający Chcąc pozyskać finansowanie od VC, z jednej strony trzeba rozumieć realia rynkowe dotyczące np. przeciętnej waluacji spółek na poszczególnych etapach w danym kraju. Z drugiej natomiast – specyfikę działania funduszy, wokół której funkcjonuje wiele mitów. Zrozumienie potrzeb partnera biznesowego jest kluczem do sfinalizowania udanej transakcji – niestety wciąż wiele osób o tym zapomina – dodaje Szymon Janiak. Cel i struktura VC w Polsce Podstawowym celem funduszy venture capital jest pomnożenie kapitału i osiągnięcie odpowiedniej stopy zwrotu z inwestycji. Największym wyzwaniem z perspektywy VC jest zatem udowodnienie i pokazanie, że można zarabiać na spółkach, w które inwestują i odsprzedawać je z dużym zyskiem. Aby sektor się rozwijał, fundusze muszą zarabiać na tych inwestycjach. Może się to odbyć na wiele różnych sposobów, np. poprzez sprzedaż udziałów kolejnemu funduszowi VC, inwestorowi branżowemu czy founderowi (MBO). Innym rozwiązaniem jest też IPO spółki (debiut na giełdzie). Polskie fundusze venture capital nie są liczne. W ich skład wchodzi najczęściej zaledwie kilka osób. Są to przede wszystkim: kadra zarządzająca funduszem – tzw. General Partners, którzy lokują znaczną część własnych oszczędności, oraz inwestorzy prywatni, tzw. Limited Partners. Kadrę zarządzającą tworzą profesjonalni menedżerowie, którzy odpowiadają za relacje inwestorskie i podejmują kluczowe decyzje. W skład funduszu wchodzą również dyrektorzy inwestycyjni, odpowiedzialni za procesy inwestycyjne. Są wspierani przez analityków/associates, badających rynek i modele biznesowe startupów, którzy na podstawie analiz dają rekomendacje na temat perspektyw inwestowania w dane przedsięwzięcie. Zajmują się oni również często controllingiem spółek będących w portfelu. Na tym poziomie występuje gradacja od juniora do seniora. Ponadto w zależności od profilu, bezpośrednio w zespołach mogą znajdować się także analitycy finansowi, prawnicy transakcyjni, eksperci ds. B+R czy marketingowcy. §Według popularnego portalu z ofertami pracy, miesięczna pensja analityków, w zależności od doświadczenia i stanowiska, może się wahać od 7500 do 15 000 zł brutto. Na czym zarabiają fundusze VC? Statystycznie fundusz działa najczęściej od 8 do 10 lat, z czego od 4 do 5 lat przeznacza się na zbudowanie portfela inwestycyjnego. Kwota, którą wnoszą do funduszu jego partnerzy mieści się w przedziale od 2 do 10 proc. jego kapitalizacji. Partnerzy pobierają corocznie kwotę wynoszącą około 2-3 proc. wielkości funduszu, która jest przeznaczana na pokrywanie codziennych kosztów, tzw. management fee (budżet operacyjny). Dotyczy to analiz finansowych i prawnych, controllingu, działań marketingowych, wynagrodzenia, itp. Wszystkie działania muszą się zmieścić się w tej puli. Ponadto, partnerzy są upoważnieni do udziału w rocznym zysku funduszu, tzw. carried interest, wynikającym z procentowego zysku z exitów i dywidend, wynoszącym najczęściej między 20 a 30 proc. Nanofundusze, czyli najpopularniejsze fundusze w Polsce Na polskim rynku funkcjonują głównie mikro i nanofundusze, których kapitalizacja wynosi do 10 mln euro. Zakładając, że podmiot dysponuje wyłącznie kapitałem prywatnym, wynoszącym 10 mln zł, kwota kapitału operacyjnego przy rozłożeniu go na 8 lat i 3 proc. rocznie wyniesie 2,4 mln zł, a kapitał inwestycyjny 7,6 mln zł. Jeśli startup, w który fundusz zainwestował swoje środki odniesie sukces, a przy jego sprzedaży uzyskano np. dwukrotność początkowej kapitalizacji, przełoży się to na kwotę 20 mln zł. Zysk funduszu wyniesie wtedy 10 mln zł, z czego 2-3 mln trafi do partnerów, a pozostała kwota zostanie rozdysponowana wśród inwestorów – komentuje Szymon Janiak, współtwórca i Partner Zarządzający Wartością dodaną jest to, że obecnie większość aktywnych funduszy w Polsce ma charakter publiczno-prywatny, w których znacząca część kapitału poza Limited Partners pochodzi ze środków publicznych. Zwiększa to atrakcyjność potencjalnych zwrotów dla inwestorów, bo występują one w formie uprzywilejowanej np. jako granty – dodaje Szymon Janiak. *** O – fundusz o kapitalizacji 50 mln złotych. Dzięki znajomości sektora technologicznego i doświadczeniu, skutecznie wspiera spółki w skalowaniu biznesu, pomagając w ekspansji zagranicznej i usprawnieniu procesu sprzedaży. Strategia inwestycyjna zakłada rozwój portfolio funduszu o firmy posiadające unikalną wartość, a jednocześnie komplementarne w stosunku do pozostałych, preferując podmioty o sprawdzonym modelu biznesowym. W pierwszej rundzie fundusz inwestuje 1 mln złotych. Więcej informacji na stronie: ↑ Rynek venture capital w Polsce to segment private equity, który finansuje spółki wysokiego ryzyka na wczesnym etapie rozwoju, z potencjałem szybkiego wzrostu. Według stanu na marzec 2019, w Polsce działa łącznie 130 aktywnych firm VC, w tym lokalnych biur międzynarodowych firm VC oraz firmy VC z przeważającym polskim zarządem[1]. W latach 2009–2019 podmioty te zainwestowały w 750 spółek, co daje średnio około 9 przedsiębiorstw na portfel. Polski rynek venture stanowi 3% całego europejskiego ekosystemu inwestycji VC, głównie w przestrzeni cyfrowej[2]. Od 2016 roku, z myślą o podmiotach realizujących inwestycje w przedsiębiorstwa w fazie seed lub startup funkcjonują instytucje alternatywnej spółki inwestycyjnej oraz funduszu inwestycyjnego zamkniętego. W 2018 roku fundusze venture capital zainwestowały w polskie startupy 178 mln euro (0,033 proc. PKB). Według stanu na marzec 2019, Startup Poland szacuje łączne aktywa zarządzane przez firmy VC działające w Polsce na 2,6 miliarda euro. Łączna wartość inwestycji polskiego rynku VC jest warta 209,2 mln euro. Historia funduszy VC w Polsce Początek lat 90. Pierwsze fundusze venture capital jako forma finansowania przedsiębiorstw pojawiły się w Polsce na początku lat 90. W polskiej terminologii brakuje stosownego odpowiednika dla pojęcia venture capital, dlatego powszechnie używa się go w wersji angielskiej. Często jednak dla określenia tej formy finansowania używa się również określenia “kapitał spekulacyjny”, “kapitał wysokiego ryzyka”, “fundusze podwyższonego ryzyka”, “kapitał angażowany w ryzykowne transakcje”[3]. Pierwsi inwestorzy kapitałowi pojawili się na polskim rynku jako fundusze finansowane z pomocowych środków publicznych, z misją rozwijania sektora prywatnego (np. Polsko-Amerykański Fundusz Przedsiębiorczości, z kapitałem $240M) lub fundusze prywatne (np. Invesco). W 1990 roku działalność inwestycyjną podjął także Duński Fundusz dla Europy Centralnej i Wschodniej, mający za pomocą kapitałów rządowych wspierać inwestycje w Polsce. W 1991 roku działalność rozpoczęło Towarzystwo Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, a w 1992 kolejne kluczowe instytucje: Care Small Business Assistance Corporation, Fundusz Współpracy, Fundacja na Rzecz Rozwoju Polskiego Rolnictwa oraz Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. W drugiej połowie lat 90. nastąpił wzrost zainteresowania ze strony inwestorów. W 1992 roku działalność rozpoczął Polski Prywatny Fundusz Kapitałowy I i II ($151M), a w 1994 fundusz Poland Partners ($65M). Na rynku pojawiły się także: Poland Investment Fund (z udziałem EBOR oraz IFC), Renaissance Capital, White Eagle Industries, Poland Growth Fund oraz Narodowe Fundusze Inwestycyjne, powstałe z programu powszechnej prywatyzacji[4]. Pierwsze próby podmiotów prywatnych z kapitałem wysokiego ryzyka na polskim rynku realizował Roman Kluska, twórca spółki Optimus, której akcje sprzedał Zbigniewowi Jakubasowi i BRE Bankowi w kwietniu 2000 za 261 mln złotych. Pozyskane pieniądze z giełdy Kluska inwestował w obiecujące projekty technologiczne, ponosząc duże ryzyko inwestycyjne[5]. Obok produkcji komputerów, kas fiskalnych i systemów integracyjnych powstała spółka Optimus Pascal, założyciel portalu Onet[6]. W tym samym czasie, w listopadzie 2000 na warszawskiej giełdzie weszły do obrotu akcje pierwszego polskiego funduszu venture capital MCI Management, utworzonego przez Tomasza Czechowicza, założyciela produkującej komputery spółki JTT Computer[7]. W 2000 roku zrealizowano około 102 inwestycje o wartości ponad 800 mln zł (zasilając 92 spółki). Największym zainteresowaniem cieszyła się branża telekomunikacji i mediów (46% i). W 2002 roku fundusze VC zainwestowały w Polsce 529 mln zł, o 37% więcej niż w roku 2001 i były to zarówno fundusze z siedzibą w Polsce (422 mln zł), jak i zagraniczne firmy zarządzające funduszami (107 mln zł). W 2002 roku inwestycje funduszy VC koncentrowały się głównie na spółkach z branży dóbr konsumpcyjnych (35% inwestycji). W 2003 roku zmniejszyła się liczba spółek objętych inwestycjami do 48, natomiast inwestycje VC znacznie wzrosły i wyniosły 779 mln zł. W 2003 roku widoczne było znaczne zainteresowanie sektorem telekomunikacji i mediów oraz w sektor usług finansowych[8][9]. Obecnie Od 2014 roku Narodowe Centrum Badań i Rozwoju realizuje instrument dotacyjno-inwestycyjny BRIdge Alfa, finansowany ze środków pochodzących z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014–2020. Celem programu BRIdge Alfa jest zwiększanie innowacyjności polskiej gospodarki poprzez wzmocnienie synergii pomiędzy przedsiębiorcami a światem nauki[10][11]. Od 2017 roku umowy w ramach programu podpisały 33 firmy prowadzące transakcje typu venture. W 2018 roku kolejna agencja państwowa, Polski Fundusz Rozwoju, podpisała dodatkowe 26 umów. Według raportu fundacji Startup Poland przeprowadzonego w marcu 2019, łączne aktywa zarządzane przez firmy VC działające w Polsce szacują się na 2,6 miliarda euro, przy średnim majątku zarządzanym na poziomie 19,6 mln euro. Ponad połowa firm zadeklarowała, że ich pozyskiwanie środków trwa. Badanie oparte zostało na raportach deklaratywnych 70 firm VC oraz danych ekstrapolowanych oraz publicznie dostępnych. Podstawy prawne Do 2016 roku prowadzenie działalności w Polsce jako fundusz typu private equity i venture capital, realizujący projekty inwestycyjne wśród przedsiębiorstw w fazie seed lub startup, było związane z niewielkimi wymogami formalno-prawnymi czy kapitałowymi. Najczęściej funduszami PE/VC były niewielkie, proste spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółki osobowe, w których wspólnikami zostawały osoby z kapitałem, chcące dofinansować i następnie zyskać na perspektywicznych projektach młodych przedsiębiorców. Polskie prawo nie przewidywało dodatkowych wymogów dla takich podmiotów ponad te wynikające z przepisów prawa handlowego. Stan ten zmienił się 4 czerwca 2016, kiedy wskutek implementacji do polskiego prawa dyrektywy UE w sprawie zarządzających alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi (Alternative Investment Fund Managers Directive(ang.)) wprowadzono większe obwarowania powołując dwie nowe instytucje finansowe, objęte nadzorem przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF)[12][13]. Alternatywna spółka inwestycyjna Instytucja wspólnego inwestowania, którą można w Polsce tworzyć od 2016 roku, inna niż specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte i fundusze inwestycyjne zamknięte. ASI mogą być prowadzone w formie spółki kapitałowej (akcyjnej lub z ograniczoną odpowiedzialnością) oraz spółki komandytowej lub komandytowo-akcyjnej. Działalność ASI wymaga zezwolenia lub wpisu do rejestru prowadzonego przez KNF, co pociąga za sobą wymagania kapitałowe, infrastrukturalne i osobowe. Dlatego forma ASI jest przeznaczona dla dużych podmiotów zarządzających aktywami powyżej 100 mln euro[14]. W styczniu 2019 roku, z uwagi na wysokie koszty prowadzenia funduszu inwestycyjnego zamkniętego oraz liczne regulacje ustawowe, które ograniczały inwestorów VC, ASI zostały zwolnione z podwójnego opodatkowania. Przychody uzyskane ze sprzedaży udziałów zwolniono z podatku dochodowego od osób prawnych, przy warunku posiadania przez dwa lata 10 procent udziałów w spółce[15]. Fundusz inwestycyjny zamknięty Rejestrowanie ASI wiąże się z niższymi kosztami prowadzenia działalności. Natomiast alternatywą dla większych podmiotów jest założenie własnego funduszu inwestycyjnego zamkniętego (FIZ), który może zostać utworzony wyłącznie przez wybrane licencjonowane towarzystwo funduszy inwestycyjnych, odpowiadające za jakość zarządzania aktywami oraz współpracę z podmiotami trzecimi. FIZ mają szeroki zakres możliwości inwestycyjnych (w tym lokowanie aktywów w udziały spółek niepublicznych), co wiąże się z większym ograniczeniem uczestnictwa w funduszu. Ze względu na wysokie ryzyko inwestycji oferta FIZ kierowana jest głównie do inwestorów doświadczonych – instytucji finansowych i przedsiębiorców świadomych celów inwestycyjnych i ryzyka. Kwotę wejścia dla osób fizycznych uregulowano w ustawie na poziomie 40 tysięcy euro. Charakterystyka rynku W Polsce funkcjonują trzy kategorie spółek venture capital. Obok standardowych, powszechnie definiowanymi firmami VC są to partnerstwa publiczno-prywatne, w tym firmy utworzone dzięki dotacjom lub innym instrumentom kapitałowym pochodzącym od agencji państwowych, oraz firmy utworzone z tymi agencjami jako udziałowiec większościowy. Trzecia grupa to firmy prowadzone przez biuro rodzinne, z polskimi osobami prywatnymi jako udziałowiec większościowy. Zasięg polskiego VC W Polsce działa obecnie 130 funduszy venture capital, o 40 procent więcej niż w roku 2017, a ich liczba wciąż rośnie. Szacunkowa łączna wielkość wszystkich inwestycji venture capital w Polsce w 2016 roku wynosiła 160,5 mln euro. W 2017 roku spadła do 106 mln euro, a w 2018 roku fundusze venture capital zainwestowały w polskie startupy 178 mln euro (0,033 proc. PKB), co jest równe 0,847% wartości rynku VC w całej Europie w 2018 roku, sięgającego 21 mld euro[16]. Na stan z marca 2019 łączna wartość inwestycji polskiego rynku VC jest warta już 209,2 mln euro[16]. W pierwszym kwartale 2019 polskie startupy przeprowadziły 21 transakcji na łączną kwotę 103,3 mln złotych ( mln euro)[17]. Fundusze VC w Polsce zarządzają aktywami rzędu 2,6 mld euro, co daje średnią 19,6 mln euro na fundusz. Środkami powyżej tej kwoty dysponuje jednak tylko 23 proc. funduszy. Przy czym na przestrzeni ostatnich lat polska branża skupiała się najbardziej na pozyskiwaniu środków państwowych przeznaczanych na innowacje. Od 2017 roku, w ramach programu Bridge Alfa Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz z Polskim Funduszem Rozwoju podpisano 59 kontraktów zawartych z funduszami[18]. Jednak polska branża VC powoli uniezależnia się od państwowych i unijnych środków. Po raz pierwszy znalazły się fundusze przeprowadzające już drugą lub trzecią rundę finansowania, ale bez udziału państwowych pieniędzy. Nadal jednak 52 proc. środków dostępnych na rynku pochodzi od państwa. Dodatkowo 56 proc. polskich VC to debiutanci w branży, w większości korzystający z rządowego wsparcia[18]. Współpraca polskich startupów z inwestorami Venture capital to przykład tzw. “smart money”, czyli formy inwestycji, która poza kapitałem obejmuje także mentoring i doradztwo. Inwestor, który płacąc określoną kwotę staje się udziałowcem przedsiębiorstwa, wspiera je swoją wiedzą i doświadczeniem i pomaga mu w rozwoju, co niekiedy jest dużo bardziej pożądane niż samo finansowanie. Według badania Startup Poland, poza pomocą w przygotowaniu kolejnych rund finansowania startupy najbardziej potrzebują od inwestorów wprowadzenia do kontaktów w branży i mentoringu biznesowego. Jednak przez brak doświadczenia osób zarządzających funduszami w tych najważniejszych dla startupów obszarach oferta polskich inwestorów odbiega od oczekiwań. Kompetencje zarówno w zakresie pomocy w pozyskaniu kolejnych inwestorów, jak i otwarcia kontaktów w branży to pochodne gęstej sieci kontaktów i solidnej reputacji. Opłacalną strategią budowania przez fundusz kapitału smart money może być specjalizacja w konkretnych sektorach. Im więcej spółek z danej branży przejdzie przez portfel funduszu, tym większego doświadczenia i branżowych relacji będą w stanie nabyć zarządzający. Inwestorzy w Polsce umożliwiają startupom networking z innymi spółkami w swoich portfelach. Przeciętny portfel polskiego inwestora venture to jedynie 9 spółek, nie jest to więc wartość dodana wielkiej skali, jednak bardzo doceniana przez startupy. Nowe fundusze W 2018 roku utworzono fundusz TDJ Pitango Ventures – wspólną inicjatywę polskiego przedsiębiorstwa rodzinnego TDJ oraz izraelskiego funduszu Pitango, fundusz Manta Ray VC utworzony przez Sebastiana Kulczyka, oraz Fidiasz prowadzony przez Krzysztofa Domareckiego. Powstały także fundusze dokapitalizowane przez European Investment Fund: Inovo Venture Partners, Market One Capital oraz Innovation Nest. Natomiast trzecią grupą są międzynarodowe fundusze, które do tej pory nie inwestowały na wczesnych etapach: wspierany przez PFR niderlandzki fundusz Finch Capital inwestujący w całej Europie, oraz austriacki fundusz Speedinvest. Powstały także fundusze gotowe wspierać spółki na późniejszych etapach, Cogito Capital, a także wiele mniejszych funduszy utworzonych przy pomocy PFR. Kolejne tego typu fundusze właśnie powstają. Jednym z przykładów jest uruchomiony w maju 2019 fundusz SMOK Ventures, stworzony przez twórców programu preakceleracyjnego ReaktorX, przy wsparciu PFR Ventures (80 procent kapitału). Fundusz na inwestycje w rundy zalążkowe ma przeznaczyć 46 mln zł[19]. Fundusze państwowe Pochodzenie kapitału Przed 2018 rokiem w aż 81% transakcjach inwestycyjnych w Polsce w ciągu ostatniej dekady miał udział kapitał publiczny, w tym pochodzący z Krajowego Funduszu Kapitałowego, Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz funduszy Unii Europejskiej. Mniej niż jedna piąta inwestycji finansujących polskie startupy odbyła się bez żadnego wsparcia publicznego. Finansowanie w tych przypadkach wynosiło zazwyczaj 0,5–1 mln PLN. Według raportu Startup Poland z 2019 roku kapitał pozyskany ze źródeł publicznych, polskich agencji państwowych lub Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego to 52% całego kapitału wysokiego ryzyka dostępnego obecnie na polskim rynku. Łącznie jest to około 1,35 mld euro. Prywatni polscy udziałowcy zainwestowali w funduszach VC w Polsce około 1,04 mld euro. Zagraniczni udziałowcy zainwestowali jedynie około 130 mln euro, podczas gdy zarządzający funduszami zazwyczaj przekazują 4% wielkości funduszu. Krajowy Fundusz Kapitałowy Krajowy Fundusz Kapitałowy został utworzony przez polski rząd w 2005 roku. Do stycznia 2017 zarządzał 110 milionami euro pochodzącymi z dotacji celowej byłego Ministerstwa Gospodarki, funduszy strukturalnych UE (Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka 2007–2013), a do grudnia 2017 ze środków Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy[20]. Jako „fundusz funduszy”, KFK inwestował w fundusze VC, które finansowały rozwój spółek poszukujących kapitału dla swoich innowacyjnych projektów. W otwartym konkursie ofert wybierał mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa z siedzibą w Polsce, ze szczególnym uwzględnieniem przedsiębiorców, prowadzących działalność badawczo-rozwojową[21]. W 2017 roku środki z Krajowego Funduszu Kapitałowego znalazły się w 37% rund transakcji zbadanych przez Startup Poland. Wynik wsparcia KFK to aż połowa dotychczasowych rund powyżej 1 miliona złotych. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości Agencja jest zaangażowana w realizację krajowych i międzynarodowych przedsięwzięć, finansowanych ze środków funduszy strukturalnych, budżetu państwa oraz programów wieloletnich Komisji Europejskiej. Bierze udział w tworzeniu i efektywnym wdrażaniu polityki państwa w zakresie przedsiębiorczości, innowacyjności i adaptacyjności kadr, dążąc do przekształcenia w kluczową instytucję odpowiedzialną za tworzenie otoczenia wspierającego przedsiębiorców[22]. Kapitał Agencji brał udział w blisko jednej czwartej transakcji dotyczących polskich startupów. Od 2007 roku Agencja zainwestowała w polskie startupy łącznie 890 mln zł. Pierwszym publicznym programem wsparcia VC uruchomionym przez PARP była perspektywa finansowa funduszy unijnych, w którym 6 funduszy VC early stage otrzymało w latach 2007–2008 łącznie 56,5 miliona zł wsparcia. Natomiast w latach 2008–2015, w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, na preinkubację i dokapitalizowanie ponad 1200 startupów na najwcześniejszych etapach rozwoju przeznaczono łącznie ponad 830 mln zł dofinansowania. PARP specjalizuje się w rundach do 1 miliona złotych. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju Powołane w 2007 roku jako agencja wykonawcza Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego instytucja wspiera ryzykowne inwestycje poprzez programy Bridge Alfa oraz Bridge VC tworząc ekosystem rozwijania perspektywicznych wysokotechnologicznych pomysłów. Ubezpiecza odważne decyzje inwestorów, w programie BRIdge Alfa na poziomie 80% inwestycji, a dzięki wymianie doświadczeń kształci profesjonalne zespoły zarządzające[23][24]. Od rozpoczęcia działalności NCBR przeznaczyło na rozwój inwestycji venture ponad 3 miliardy zł, i planuje przeznaczyć kolejne środki na pobudzanie rozwoju rynku VC[25]. Co dziesiąta zbadana w raporcie Startup Poland inwestycja była lewarowana środkami pochodzącymi od NCBR. Polski Fundusz Rozwoju Działająca od 2016 roku państwowa instytucja zajmująca się dotowaniem innowacji i pobudzaniem inwestycji typu venture. Poprzez spółkę PFR Ventures działa w formule funduszu funduszy, oferując finansowanie zwrotne innowacyjnym spółkom z sektora MŚP poprzez pośredników finansowych: fundusze venture capital lub aniołowie biznesu. PFR Ventures zarządza pięcioma funduszami: PFR Starter, PFR Biznest, PFR Otwarte Innowacje (OI), PFR KOFFI oraz PFR NCBR CVC. Oferta każdego z nich dedykowana jest dla spółek na różnym etapie rozwoju: od fazy pre-seed, aż do fazy wzrostu i ekspansji, oraz przewiduje różną wysokość finansowania. Środki przeznaczone na innowacyjne przedsięwzięcia pochodzą z funduszy europejskich: Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014-2020 oraz środków prywatnych[26]. Wybrane fundusze Przykłady funduszy venture capital na polskim rynku, z których każdy cechuje zróżnicowane źródła kapitału. bValue Założony w 2016 roku fundusz wczesnego etapu z 20 milionów euro dostępnymi na inwestycje. Wspiera przedsiębiorców w dystrybucji, walidacji produktów, rekrutacji i kapitale, głównie z regionu Europy Środkowo-Wschodniej, z inwestycjami w przedziale 250 tysięcy–1 milion euro oraz poniżej 250 tysięcy euro w fazie seed. Fundusz zapewnia także doradztwo strategiczne i konsultacje w zakresie skalowania, rozwoju produktu, budowania zespołu oraz fuzji i przejęć[27]. Fundusz o kapitalizacji 50 mln złotych[28], koncentrujący działalność inwestycyjną głównie na branżach software house i martech. Dzięki znajomości sektora i doświadczeniu, fundusz skutecznie wspiera spółki w skalowaniu biznesu, pomagając w ekspansji zagranicznej i usprawnieniu procesu sprzedaży. Strategia biznesowa Czysta3 zakłada rozwój portfela o spółki posiadające unikalną wartość, a jednocześnie komplementarne w stosunku do pozostałych, preferując podmioty o sprawdzonym modelu biznesowym. W pierwszej rundzie fundusz inwestuje 1 mln złotych[29]. Experior Venture Fund Fundusz założony przy udziale Krajowego Funduszu Kapitałowego, posiadający aktywa ze Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy. Fundusz inwestuje w projekty software i firmy technologiczne na etapach pre-seed i seed, a także współinwestuje i współpracuje z funduszami globalnymi. Skapitalizowany na 80 milionów złotych zapewnia wsparcie i strategiczne wytyczne dotyczące technologii i produktów, dysponując rozległą siecią aniołów biznesu z Europy Środkowo-Wschodniej i USA[30]. SpeedUp Venture Capital Group SpeedUp Venture Capital Group to grupa funduszy inwestujących na wczesnych etapach rozwoju przedsiębiorstwa (seed, pre-revenue, early growth, Seria A). W obszarze zainteresowań grupy znajdują się firmy i przedsiębiorcy z Europy Środkowej i Wschodniej, którzy dzięki opracowanym przez siebie rozwiązaniom chcą zdobyć globalny rynek. Horyzont inwestycyjny wynosi od 3 do 8 lat. SpeedUp Group poszukuje innowacji z obszarów: consumer internet, fintech, martech, adtech, medtech, IoT and hardware. Fidiasz EVC Utworzony w 2017 roku przez Krzysztofa Domareckiego, założyciela producenta chemii budowlanej Selena Group, fundusz pozyskał dotychczas 50 mln euro. Typowe rundy wahają się od 500 tysięcy do 5 milionów euro. Fundusz zapewnia także wsparcie w zakresie badań i rozwoju, rozwoju produktów i technologii, produkcji, marketingu, sprzedaży oraz fuzji i przejęć. Obszary zainteresowania funduszu to fintech, IoT, inżynieria rolnicza, materiały budowlane i niekonwencjonalne źródła energii[31]. EIT InnoEnergy Fundusz innowacji dla zrównoważonej energii w całej Europie, wspierany przez Europejski Instytut Innowacji i Technologii, wspiera międzynarodową komercjalizację rozwiązań energetycznych, czystych technologii i mobilności. Współpracuje z ponad 400 firmami przemysłowymi, ośrodkami badawczymi i akademickimi w 40 krajach, inwestując 100 milionów euro rocznie. Dotychczas zainwestował 1,7 miliarda euro w innowacyjne projekty[32]. innogy Innovation Hub Wdrażając w życie misję redefinicji rynku energii, IIH stworzył portfel o wartości 162 milionów euro (stan na grudzień 2018) inwestując w ponad 80 innowacyjnych startupów i firm rosnących. Fundusz zapewnia finansowanie, mentoring i platformę do współtworzenia, współpracy i konwergencji, pracując z siedziby głównej w Berlinie oraz dzięki zespołom w całej Europie, w tym w Londynie, Warszawie i Essen, a także biurom w Dolinie Krzemowej i Tel Awiwie[33][34]. Inovo Venture Partners Fundusz o wartości 36 milionów euro inwestujący w całej Europie Środkowo-Wschodniej, uznany za najlepszego inwestora VC w Polsce przez przedsiębiorców (nagroda fundacji Startup Poland) i branżę inwestycyjną (tytuł VC House of the Year nadany przez Polskie Stowarzyszenie PE/VC). Dzięki ponad 25 inwestycjom w fazy seed, growth i buyout, w tym w dwa rodzime sukcesy na wczesnym etapie: Booksy i Brand24, Inovo wspiera przedsiębiorców autorskim planem 100-dniowym, a także wspólnymi inwestycjami z funduszami globalnymi na etapie serii A (rundy 1–1,5 miliona euro). Specjalizacje funduszu obejmują rozwiązania SaaS i mobilne oraz platformy ecommerce[35]. Market One Capital Fundusz początkowy o wartości 40 milionów euro z biurami w Warszawie, Barcelonie i Luksemburgu, koncentrujący się na europejskich startupach działających w modelu marketplace, oraz wykorzystujących efekty sieciowe. Zarządzający MOC zainwestowali dotąd w ponad 50 firm, w tym takich liderów w swoich kategoriach jak: Docplanner, Brainly, Tier czy PackHelp. Typowa inwestycyja inicjalna MOC wynosi ok. 400-700 tysięcy euro w fazie seed. Fundusz też inwestuje w kolejnych rundach mogąc przeznaczyć na jeden projekt kwotę do 4 milionów euro w rundach seed i serii A[36]. Fundusz inwestycyjny późnego VC i wzrostu, założony w 2008 roku, skierowany do rozwijających się innowacyjnych firm o sprawdzonym modelu biznesowym i ustalonych przychodach. Zapewnia finansowanie firmom w fazie ekspansji i potencjalnym liderom rynku w fazie wzrostu. Fundusz poszukuje udziałów mniejszościowych o wielkości rund 5–20 milionów euro w Europie Zachodniej i Europie Środkowo-Wschodniej. Jest częścią założonej w 1999 roku grupy kapitałowej MCI Group, jednego z głównych inwestorów technologicznych w regionie, o łącznej wartości 550 milionów euro, największej lokalnie utworzonej grupie inwestycyjnej, która obejmuje również fundusz wykupu oraz fundusz długu prywatnego RST Ventures For Earth Fundusz powstały w ramach współpracy RST Software Masters i Polskiego Funduszu Rozwoju (w ramach programu PFR Starter[38]), inwestujący do 4 milionów złotych w projekty na wczesnym etapie rozwoju[39], wpisujący się w inwestowanie odpowiedzialne społecznie. Fundusz realizuje inwestycje w obszarze czwartej rewolucji przemysłowej, których celem są głównie działania na rzecz czystej Ziemi, powietrza i wody. Zakres inwestycyjny skupia się na projektach wykorzystujących internet rzeczy, sztuczną inteligencję i robotykę[40]. TDJ Pitango Ventures Wspólne przedsięwzięcie polskiej rodzinnej grupy przemysłowej TDJ i izraelskiego funduszu Pitango Ventures. Fundusz w wysokości 55 milionów dolarów, zaplanowany na 10 lat działalności, powstał w ramach programu BRIdge VC Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Jest liderem rankingu funduszy VC fundacji Startup Poland na 2019 rok, Inwestując, także środki NCBR, 10,6 miliona euro w 5 startupów w ciągu jednego roku. TDJ Pitango Ventures inwestuje we wczesnych fazach rozwoju, inwestując 1–5 milionów dolarów na rundę w startupy technologiczne działające na dużych i szybko rozwijających się rynkach[41][42]. Venture Inc Venture Inc to fundusz VC prowadzony przez współtwórców projektów i LiveChat Software. Skupia się przede wszystkim na wsparciu kapitałowym (maksymalnie do 1mln USD) i merytorycznym (tzw. „smart money”) spółek bioinformatycznych i z sektora IT, działających głównie w modelu SaaS (Software as a Service). Największymi spółkami portfelowymi funduszu są obecnie: Brand24, Infermedica, Inno-Gene oraz TimeCamp. Przypisy ↑ Krysztofiak-Szopa i Wisłowska 2019 ↓. ↑ MartaM. Bellon MartaM., Kto w Polsce inwestuje w startupy, jakie kwoty i w jakie branże – sprawdziła to Startup Poland, Business Insider, 16 maja 2018 [dostęp 2019-06-12] (pol.). ↑ Rosa i in. 2016 ↓, s. 133. ↑ LeszekL. Waligóra LeszekL., Fundusze ryzyka, sporego ryzyka, CXO, 24 maja 2007 [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ PiotrP. Karnaszewski PiotrP., Roman Kluska. Pomnik (nierównej) walki z fiskusem, Forbes, 28 grudnia 2018 [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ RafałR. Boruc RafałR., MałgorzataM. Remisiewicz MałgorzataM., Imperatorzy parkietu, Wprost, 2 stycznia 2000 [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ JarosławJ. Sobkowiak JarosławJ., Pierwszy fundusz venture capital publiczny, Grupa MCI Capital 3 listopada 2000 [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ Antkiewicz i in. 2008 ↓. ↑ Rosa i in. 2016 ↓. ↑ BRIdge Alfa, [w:] Program Operacyjny Inteligentny Rozwój, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ Żółtowski i in. 2017 ↓. ↑ Zarządzający alternatywnymi spółkami inwestycyjnymi, Komisja Nadzoru Finansowego [dostęp 2019-06-13] . ↑ MarcinM. Szumlański MarcinM., Duże zmiany w ustawie o funduszach inwestycyjnych, 31 maja 2016 [dostęp 2019-06-13] . ↑ Pytania i odpowiedzi, [w:] Zarządzający ASI, Komisja Nadzoru Finansowego [dostęp 2019-06-13] . ↑ Koniec z dyskryminacją podatkową ASI. Od nowego roku wchodzą ważne zmiany, Business Insider, 26 grudnia 2018 [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ a b MichałM. Duszczyk MichałM., W Polsce brakuje pieniędzy dla dużych startupów, Rzeczpospolita, 7 maja 2019 [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ Redakcja, Polski rynek VC Q1 2019 – 21 transakcji z kwotą 103,3 mln zł, CEO Magazyn Polska, 8 maja 2019 [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ a b MichałM. Wąsowski MichałM., Oto najważniejsze fakty i liczby o polskiej branży VC z raportu fundacji Startup Poland, Business Insider, 8 maja 2019 [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ MartaM. Bellon MartaM., Takiego funduszu VC jeszcze w Polsce nie było. Uruchamiają go znani startupowcy, Business Insider, 27 maja 2019 [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ Historia, Krajowy Fundusz Kapitałowy [dostęp 2019-06-13] . ↑ Polityka inwestycyjna, Krajowy Fundusz Kapitałowy [dostęp 2019-06-13] . ↑ PARP – Centrum Rozwoju MŚP – [dostęp 2019-06-13] . ↑ BRIdge Alfa, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ Beauchamp i in. 2018 ↓. ↑ Ponad trzy miliardy złotych na innowacje z NCBR. Nie tylko dla przedsiębiorców, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ O PFR Ventures, PFR Ventures [dostęp 2019-06-13] . ↑ bValue – New Angel VC [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ Strona główna, Czysta3 [dostęp 2020-04-30] (pol.). ↑ wyróżniony przez TechCrunch otrzymał 1 mln zł od funduszu MamStartup, 17 grudnia 2019 [dostęp 2020-04-30] (pol.). ↑ About the Fund – Experior Venture Fund, [dostęp 2019-06-13] . ↑ Kim jesteśmy?, Fidiasz EVC [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ About EIT InnoEnergy, [dostęp 2019-06-13] (ang.). ↑ Free Electrons: Searching for the World’s Best Energy Start-ups, [dostęp 2019-06-13] (ang.). ↑ People + Capital Performance = Funding + Growth, [dostęp 2019-06-13] (ang.). ↑ Inovo Venture Partners, Inovo [dostęp 2019-06-13] (ang.). ↑ About us – Market One Capital [dostęp 2019-06-13] [zarchiwizowane z adresu 2019-03-27] (ang.). ↑ VC & Startup, MCI [dostęp 2019-06-13] [zarchiwizowane z adresu 2019-04-16] (pol.). ↑ Fundusze venture capital PFR Ventures zainwestowały pierwsze 40 milionów złotych – Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej – Portal Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej [dostęp 2019-11-22] (pol.). ↑ Nowy fundusz VC we Wrocławiu. Ma 30 mln zł na inwestycje w startupy – Startup Wrocław, [dostęp 2019-11-22] (pol.). ↑ VFE – RST Ventures for Earth, [dostęp 2019-11-22] . ↑ Nowy fundusz na rynku: TDJ Pitango Ventures, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, 31 maja 2017 [dostęp 2019-06-13] (pol.). ↑ About us > TDJ Pitango Ventures, TDJ Pitango Ventures [dostęp 2019-06-13] (ang.). Bibliografia Magdalena Beauchamp, Julia Krysztofiak-Szopa: Złota księga venture capital w Polsce 2018. Warszawa: Fundacja Startup Poland, 2018. ISBN 978-83-948788-2-5. Julia Krysztofiak-Szopa, Monika Wisłowska: The Golden Book of Venture Capital in Poland 2019. Warszawa: Startup Poland, 2019-06-06. ISBN 978-83-948788-6-3. Venture Capital w Polsce. W: Anna Rosa: Zeszyty Naukowe Instytutu Ekonomii i Zarządzania. T. 20. Cz. 2. Wydział Nauk Ekonomicznych – Politechnika Koszalińska, 2016-12-30. Sławomir Antkiewicz. Fundusze wysokiego ryzyka w Polsce na przykładzie Narodowych Funduszy Inwestycyjnych. „Studia Gdańskie”. V, s. 259–275, 2008. Gdańsk: Wydawnictwo Gdańskiej Wyższej Szkoły Humanistycznej. ISSN 1731−8440. Michał Żółtowski, Olga Majchrak, Mateusz Zreda: Fundusze Venture Capital – BRIdge Alfa – zagadnienia prawne i merytoryczne. Warszawa: Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, 2017. ISBN 978-83-948439-1-5. Linki zewnętrzne Raporty fundacji Startup Poland pdePolska – tematy i zagadnienia

fundusze venture capital w polsce 2017